Po Dniach Miasta
Po weekendowych dniach miasta płyta jarosławskiego rynku wyglądała jak śmietnik. Impreza jak najbardziej się udała. Koncerty przypadły mieszkańcom do gustu. Ja widać na zdjęciach i nagraniach, wszyscy świetnie się bawili. Jednak uczestniczący w koncertach pozostawili po sobie stertę śmieci: butelek, puszek, plastikowych opakowań, papierów i niedopałków. Całe mnóstwo rzeczy nadających się do recyklingu.
Organizatorzy ustawili ogromne kosze na śmieci,ale nie wszyscy z nich skorzystali. Niestety zabrakło co niektórym odpowiedzialności za środowisko i wyobraźni. Przecież ktoś musi to później posprzątać. W dniach miasta uczestniczyły całe rodziny, nie tylko jarosławianie, ale wiele osób spoza miasta. Kultura obowiązuje zawsze i wszędzie, nie tylko w domu.
Na szczęście już wszystko jest posprzątane. W sprzątanie zaangażowały się odpowiednie służby oraz stali bywalcy rynku, którzy szybko zajęli się materiałami, jakie łatwo spieniężyć.
Poprzednie wiadomości:
O problemie "dopalaczy"
O problemie "Dopalaczy" - opowiada Irena Puszkarz.
Komentarze: